Kucharz, sprzedawca, majsterkowicz – w co się bawić ze swoimi maluchami?

Dzieci potrzebują bodźców, które skłonią je do zabawy i rozwoju. Ogromną rolę mają tu do odegrania rodzice, ponieważ oni są dla swoich pociech kluczowymi autorytetami, ale także partnerami do zabawy. Musi jednak pojawić się pytanie, w co i jak bawić się z dziećmi, aby te były zadowolone, a jednocześnie mogły się rozwijać. Warto stawiać na takie działania, jakie są w stanie stymulować kreatywność dziecka. Potencjał jest duży, a możliwych scenariuszy wspólnych rozrywek, takich jak zabawa w sklep, nie brakuje. Przyjrzymy się bliżej kilku z nich, ponieważ wydają się bardzo atrakcyjne.

Zabawa w kuchnię, czyli pierwsze kulinarne kroki

Są dzieci, które wykazują wręcz zaskakujący talent związany z przyrządzaniem różnego rodzaju potraw. Najpierw trzeba jednak te zdolności odkryć, a wszelkie kuchenne i około-kuchenne działania mogą w tym bardzo pomóc. Na rynku są dostępne zestawy zabawkowe symulujące sprzęty oraz akcesoria spotykane w tym jakże ważnym pomieszczeniu. Można się w nie zaopatrzyć, zwłaszcza gdy dziecko jest stosunkowo małe –  zabawa w gotowanie będzie wówczas znacznie przyjemniejsza. Z tymi większymi rodzice mogą udać się do domowej kuchni i powoli oswajać pociechę z jej realiami – rzecz jasna w rozrywkowy sposób i z wartościowymi atutami edukacyjnymi.

Młody sprzedawca w akcji

Wspomnianą już opcją jest zabawa w sklep. Generalnie to od lat jedna z popularniejszych zabaw, jakim można się oddawać wspólnie z dzieckiem. To jednocześnie następny scenariusz nawiązujący do typowej codziennej czynności. Ogromnym plusem tego rodzaju rozrywek z czysto dydaktycznego punktu widzenia jest przybliżanie dziecku pewnych standardowych aktywności, jakie z czasem staną się jego udziałem. Umiejętność zrobienia zakupów (a czasami również obsłużenia klienta przy kasie) jest społecznie przydatna, więc im będzie naturalniejsza, tym lepiej.

Coś dla chłopców, czyli zabawa w majsterkowanie

Jeśli chodzi o dziewczynki, z ich punktu widzenia zabawa w kuchnię jest czymś bardzo zwyczajnym. Powielamy bowiem zachowania oraz odruchy przypisane kulturowo do płci. Oczywiście nie oznacza to, że chłopak nie może poczuć się jak kucharz! Z pewnością jednak znakomicie odnajdzie się również w klimatach związanych z majsterkowaniem. Organizacją domowego warsztatu najlepiej zajmie się tata, który wprowadzi potomka w tego typu zagadnienia. Tu też warto odwołać się do zabawek imitujących narzędzia samochodowe czy budowlane. Ich wybór jest bardzo szeroki, dzięki czemu zabawa w majsterkowanie będzie ciekawsza.